Kiełki konopi zawierają spore ilości cynku, żelaza, jodu, litu, manganu, selenu, a także witaminę A, C, E, PP oraz witaminy z grupy B. Zawierają wszystkie podstawowe aminokwasy i niezbędne podstawowe kwasy tłuszczowe (Omega-6, Оmega-3 i Omega-9), niezbędne do utrzymania zdrowego stylu życia człowieka. Żadna inna roślina nie jest tak kompletnym źródłem białka w tak łatwej do strawienia formie, a żadne oleje niezbędne do odżywiania nie zawierają tak doskonałej kombinacji dla zdrowia ludzkiego.
Co jest w kiełkach takiego wartościowego?
Jak za takie dosłownie grosze (jedynie koszt nasion i odrobina wody + 2 minuty pracy dziennie przez kilka dni), to dostajemy coś niesamowicie bogatego w składniki odżywcze i wartego tak naprawdę grubą kasę: niech wszelkie apteczne witaminery się w tym momencie schowają, nie ma sensu przepłacać! Naukowcy z Uniwersytetu w Maryland badając kiełki wpadli bowiem w osłupienie: okazało się, że kiełki niektórych warzyw potrafiły posiadać do 40 razy więcej cennych składników odżywczych ( w tym witaminy C, E, K, luteiny czy beta-karotenu) niż ich „dorosłe” wersje! Nawet te osiągające „gorsze wyniki” miały ich i tak 4-6 razy więcej niż swoje dorosłe rośliny. Badania były powtarzane trzykrotnie, ale za każdym razem otrzymywano identyczne wyniki. Ważne szczegóły – zakupione nasiona najlepiej aby były wyraźnie oznakowane jako „do kiełkowania”. Na rynku komercyjnym dość często, do 20-30% nasion może być niedojrzała i nigdy nie wykiełkuje. Problem z niedojrzałymi nasionami jest taki, że informacja genetyczna zawarta w proteinie we wnętrzu nasion nie została dostatecznie uformowana. Żeby zostać aktywowana przez wilgoć i ciepło, tak więc szansa wykiełkowania spada do 50% lub mniej, czego musimy być świadomi zanim zaczniemy jakiekolwiek zabiegi.
Kiełki z nasion konopi:
Są źródłem makro i mikroelementów, enzymów, witamin z grupy B.
Korzystnie wpływają na:
- procesy trawienne,
- pracę wątroby i jelit,
- stan skóry i paznokci,
- wzmocnienie organizmu.
Zarodki i kiełki świeże są smaczne i wzbogacają nasz jadłospis. Najlepsze są spożywane surowe, ponieważ nie tracą wartości odżywczych. Zawierają skoncentrowane ilości cennych składników mineralnych, witamin, białka i enzymów, które są łatwo przyswajalne przez organizm, któremu dostarczają wszystkie konieczne do życia substancje witalne i usuwają możliwe objawy niedoborowe, nie obciążając przy tym systemu trawiennego.
Kiełki konopi zawierają spore ilości cynku, żelaza, jodu, litu, manganu, selenu, a także witaminę A, C, E, PP oraz witaminy z grupy B. Osoby, które jedzą kiełki, mają zdrowsze serce, skórę, włosy, nerwy i mózg, obniża się im również poziom cholesterolu we krwi oraz wzmacnia układ odpornościowy. Dodatkowym atutem kiełków i ich domowej uprawy jest to, że trafiają one na nasz talerz prosto z naszej kiełkownicy/słoika/parapetu i nie tracą swoich wartości odżywczych podczas transportu. Kiełki są też niskokaloryczne i lekkostrawne, są świetnym źródłem białka i błonnika, sprzyjają osobom na różnego rodzaju dietach.
Kiełki z nasion konopi:
Są źródłem makro i mikroelementów, enzymów, witamin z grupy B.
Korzystnie wpływają na:
- procesy trawienne,
- pracę wątroby i jelit,
- stan skóry i paznokci,
- wzmocnienie organizmu.
Kiełki z nasion konopi charakteryzują się orzechowym i wyraźnym smakiem.
W warunkach domowych kiełki przygotowujemy w następujący sposób:
Bierzemy płaski talerz, wykładamy go matą lub innym materiałem chłonącym wodę. Na matę sypiemy pojedynczą warstwę nasion i podlewamy wodą, najlepiej przegotowaną i letnią. Wodę należy uzupełniać tak, aby mata była cały czas mokra. Nasiona umieszczamy w ciepłym i najlepiej ciemnym miejscu. W zależności od gatunku kiełkowalnej rośliny, kiełki ukazują się po 2-4 dniach. Kiełki ścinamy przed spożyciem, a nasiona drobne używamy w całości.